Chociaż Oscar dla najlepszego filmu trafił do produkcji “CODA”, to “Diuna” święciła największe triumfy podczas 94. ceremonii rozdania nagród Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. W ręce twórców dzieła Denisa Villeneuve'a trafiło aż 6 statuetek. Największym przegranym bez wątpienia stał się netflixowy obraz “Psie Pazury”, który pomimo największej ilości, aż 12 nominacji, tylko jedną zamienił w Oscara. Choć gala nie należała do najatrakcyjniejszych, to nie obyło się bez historycznych nagród i zaskakujących momentów.
Po raz pierwszy w historii Oscarów, ceremonię poprowadziły trzy kobiety: Amy Schumer, Regina Hall oraz Wanda Sykes. Panie w przemowie otwarcia żartowały, że zatrudnienie ich trzech na pewno wyszło taniej niż angaż jednego mężczyzny. Nie był to jednak jedyny “pierwszy raz” w trakcie gali najważniejszych nagród w świecie kinematografii. Mimo przewidywań bukmacherów, najlepszym filmem zeszłego roku nie okrzyknięto “Psich pazurów”, a złoty rycerz powędrował do twórców filmu “CODA”, czyli pierwszej w historii produkcji streamingowej, która uzyskała Oscara w najważniejszej kategorii. Bez zaskoczeń rozdano nagrody w kategoriach aktorka i aktor drugoplanowy, którzy przetarli szlaki podczas ceremonii dla przyszłych pokoleń i z pewnością zapiszą się na kartach historii. Ariana DeBose doceniona za swoją rolę w “West Side Story”, jest pierwszą przedstawicielką społeczności LQBTQIA oraz pierwszą kobietą w filmie Spielberga, która otrzymała statuetkę, natomiast Troy Kotsur został pierwszym głuchym aktorem z nagrodą Akademii, a drugą osobą w historii z tą niepełnosprawnością. Pierwszą nagrodzoną była Marlee Matlin w 1987 roku za film “Dzieci gorszego Boga” , która zresztą w filmie “CODA”, za kreację w którym został nagrodzony aktor, zagrała u jego boku.
Drugi rok z rzędu Oscar dla najlepszego reżysera trafił w ręce kobiety (w zeszłym roku laureatką była Chloe Zhao za “Nomadland”). Jane Campion pokonała m.in. Stevena Spielberga, Paula Thomasa Andersona, czy Kennetha Branagha i odebrała nagrodę za film “Psie Pazury”. To trzecia statuetka w oscarowej historii w rękach kobiety reżyserki. Bez zaskoczeń rozdano także statuetki w kategoriach pierwszoplanowych ról aktorskich. Jessica Chastain odebrała swoją pierwszą nagrodę Akademii za kreację w filmie “Oczy Tammy Faye”, przy czym była to jej trzecia nominacja. Również trzecią nominację, w pierwszego w karierze Oscara przekuł Will Smith za tytułową rolę w produkcji “King Richard: Zwycięska Rodzina”. Przemówienie aktora o ochronie jego rodziny i krytyce w branży kinowej było niezwykle emocjonujące, wypowiadał je ze łzami w oczach, a zamiast dziękować Akademii, przepraszał. Związane to było z wydarzeniem, które miało wcześniej miejsce podczas ceremonii, kiedy to Chris Rock zażartował z fryzury jego żony, która choruje na łysienie plackowate. Zwycięzca Oscara wówczas nie wytrzymał i spoliczkował kolegę z branży na scenie i kazał mu przestać mówić o swojej żonie.
Pewne zaskoczenie pojawiło się przy laureacie w kategorii najlepszy scenariusz oryginalny. Statuetka mimo przewidywań bukmacherów nie trafiła do twórców “Licorice Pizza”, a wielkim wygranym okazał się “Belfast”, który wciąż możecie oglądać na ekranach Cinema City. Niestety mimo wielkich nadziei polska “Sukienka” nie wygrała w kategorii najlepszy krótkometrażowy film aktorski. Musiała ustąpić produkcji “The Long Goodbye” z Rizem Ahmedem w roli głównej (aktor był nominowany w zeszłym roku do Oscara dla najlepszego aktora za film “Sound of Metal”). Również Janusz Kamiński i jego zdjęcia do “West Side Story” nie wywalczyły statuetki. Tu pokonał go Greig Fraser za znakomite zdjęcia do “Diuny”. To właśnie ekranizacja książki Franka Herberta, która cieszyła oczy widzów w kinach pod koniec 2021 roku, okazała się największym wygranym 94. ceremonii rozdania Oscarów. Twórcy wrócili do domu z aż 6 statuetkami, co najlepiej obrazuje niezmienną siłę wielkiego ekranu i jej wyższość nad platformami streamingowymi. Jesienią 2023 roku planowana jest premiera drugiej części “Diuny”, więc teraz tym bardziej nie możemy doczekać się kontynuacji nagrodzonego dzieła.
Poniżej przedstawiamy pełną listę nagrodzonych.
NAJLEPSZY FILM: CODA
NAJLEPSZY REŻYSER: Jane Campion (“Psie Pazury”)
NAJLEPSZA AKTORKA PIERWSZOPLANOWA: Jessica Chastain (“Oczy Tammy Faye”)
NAJLEPSZY AKTOR PIERWSZOPLANOWY: Will Smith (“King Richard: Zwycięska rodzina”)
NAJLEPSZA AKTORKA DRUGOPLANOWA: Ariana DeBose (“West Side Story”)
NAJLEPSZY AKTOR DRUGOPLANOWY: Troy Kotsur (“CODA”)
NAJLEPSZY SCENARIUSZ ORYGINALNY: Belfast
NAJLEPSZY SCENARIUSZ ADAPTOWANY: CODA
NAJLEPSZY FILM MIĘDZYNARODOWY: Drive My Car
NAJLEPSZY DŹWIĘK: Diuna
NAJLEPSZE ZDJĘCIA: Diuna
NAJLEPSZA MUZYKA ORYGINALNA: Diuna
NAJLEPSZY MONTAŻ: Diuna
NAJLEPSZE EFEKTY SPECJALNE: Diuna
NAJLEPSZA SCENOGRAFIA: Diuna
NAJLEPSZE KOSTIUMY: Cruella
NAJLEPSZA CHARAKTERYZACJA: Oczy Tammy Faye
NAJLEPSZA PIOSENKA: “No time to die” w wyk. Billie Eilish (“Nie czas umierać”)
NAJLEPSZY PEŁNOMETRAŻOWY FILM ANIMOWANY: Nasze magiczne Encanto
NAJLEPSZY KRÓTKOMETRAŻOWY FILM ANIMOWANY: The Windshield Wiper
NAJLEPSZY KRÓTKOMETRAŻOWY FILM AKTORSKI: The Long Goodbye
NAJLEPSZY PEŁNOMETRAŻOWY FILM DOKUMENTALNY: Summer of Soul
NAJLEPSZY KRÓTKOMETRAŻOWY FILM DOKUMENTALNY: The Queen of Basketball
IM/Cinema City