To najpopularniejsza postać w całej popkulturze i mimo tego, że ma już 92 lata, nie zestarzała się ani trochę. Oczywiście od 1928 roku jej wygląd uległ nieco zmianie, jednak po dziś dzień bawi i uczy nie tylko najmłodszych. Myślisz, że wiesz już o niej wszystko? Najwyższa pora się przekonać.
Pierwsza produkcja, w której pojawiła się postać Myszki Miki to krótkometrażowy film “Parowiec Willie”, który był pierwszą dźwiękową animacją. Miał on swoją premierę 18 listopada 1928 roku, dlatego właśnie ten dzień uznawany jest za datę “narodzin” najpopularniejszej animowanej myszki. Pierwowzorem tej postaci był królik Ostwald, do którego Walt Disney stracił wówczas prawa. Mickey (bo tak brzmi oryginalne imię tej postaci) początkowo miał nazywać się Mortimer, jednak ten pomysł nie spodobał się żonie Walta Disneya. W związku z tym takie imię otrzymał inny bohater animacji, który ubiegał się o względy Minnie, czyli żony Mikiego. Co ciekawe bardzo długo fani kreskówki zastanawiali się jaka więź faktycznie łączy Mikiego i Minnie. Sam Walt Disney przyznał, że są oni małżeństwem, jednak w niektórych filmach kultowy bohater musi się postarać nieco bardziej o zainteresowanie swojej partnerki.
Przygody Myszki Miki to nie tylko pierwsza dźwiękowa animacja, ale również pierwszy rysunkowy bohater, który przemówił! Jakie były pierwsze słowa Mikiego? Wyśpiewane wesoło “Hot dogs! Hot dogs!” w krótkometrażowej produkcji “W wesołym miasteczku”. Swojego głosu tej kultowej postaci udzielał sam Walt Disney i trwało to do 1946 roku.
Myszka Miki znany jest nam dziś jako bohater filmów dla dzieci. Nie zawsze jednak był on postacią skierowaną wyłącznie do najmłodszych. W latach 30. rysunkowy bohater pił alkohol i palił papierosy, a w czasie II wojny światowej, kiedy filmy animowane stanowiły jeden z elementów propagandy i wykorzystywano je do podnoszenia morali żołnierzy, zaciągnął się do wojska. Był nawet jednym z polskich żołnierzy, kiedy to przebrany w mundur 1. Dywizji Pancernej, głosił że jest z tego dumny. Co ciekawe nawet sam Adolf Hitler, który nie przepadał za zagranicznymi wytworami, chętnie oglądał przygody Myszki Miki.
Walt Disney w 1932 roku zdobył honorowego Oscara za wymyślenie i stworzenie tej kultowej postaci. Myszka Miki w latach 30. był tak popularny, że w ciągu wyłącznie roku otrzymał aż 800 tysięcy listów od fanów. Nic więc dziwnego, że w końcu doczekał się również własnej gwiazdy w Hollywoodzkiej Alei Gwiazd. Miki pojawił się także na dwóch galach wręczenia Oscarów. Ostatni raz miało to miejsce w 2003 roku, kiedy to wraz z Jennifer Garner przedstawiał nominowanych w kategorii najlepszy krótkometrażowy film animowany.
Myszka Miki to jednak nie tylko niezliczona ilość animacji i filmów. Walt Disney bardzo szybko odkrył ogromny potencjał handlowy, który wiązał się z tym rysunkowym bohaterem, kiedy to zaproponowano mu 300 dolarów w zamian za zgodę na umieszczenie wizerunku Mikiego na kredce. W 1930 roku stworzono pierwsze pluszowe lalki popularnej myszki, a później powstał zegarek z jego wizerunkiem, który stał się prawdziwym hitem. Nie trzeba było długo czekać, żeby największe domy mody, takie jak: Tommy Hilfiger, Dolce&Gabbana, Comme de Garcons, Marc Jacobs czy Iceberg upomniały się o możliwość wykorzystywania tej bajkowej postaci przy tworzeniu swoich ubrań oraz akcesoriów. Dziś to sieciówki w głównej mierze sięgają po wizerunek Myszki Miki i umieszczają go na swoich produktach.
Poniżej przedstawiamy film, na którym widać, jak zmieniała się ta ikona amerykańskiej kultury na przestrzeni lat.
