Fucking Bornholm, czyli słodko-gorzki komediodramat od 6 maja na wielkim ekranie

W Cinema City w weekend po majówce, nostalgicznie powrócimy do… majówki dwóch par - małżeństwa z długim stażem i nowego związku z Tindera, spędzonej na sielankowym kempingu na Bornholmie. Wyjazd, który powinien być odpoczynkiem i dobrą zabawą, zamieni się w pełną emocji tragikomedię. Film „Fucking Bornholm” na podstawie słuchowiska Empik Go, nagrodzonego Bestsellerem Empiku, będziemy oglądać w kinach już od 6 maja, a zapewniamy, że jest na co czekać.

Poruszająca historia o kryzysie w związku i ponadczasowej potrzebie miłości. „Fucking Bornholm” to gorzka, choć niepozbawiona humoru opowieść obyczajowa, przybliżająca losy dwóch par, które tylko z pozoru wydają się szczęśliwe. Malownicze plaże skandynawskiej wyspy Bornholm, gdzie spędzają majówkę, stanowią tło dramatu. Reżyserką filmu jest Anna Kazejak, pomysłodawczyni słuchowiska o tym samym tytule, które zaskarbiło sobie sympatię fanów seriali audio. Tak więc przyszła pora na zobrazowanie całości na wielkim ekranie. Warto zaznaczyć, że produkcja bierze udział w tegorocznym Międzynarodowym Festiwalu Kina Niezależnego Mastercard OFF CAMERA w konkursie polskich filmów fabularnych.

 

 

Fucking Bornholm” to obraz pokolenia dzisiejszych 40-latków, współczesny komediodramat, który dotyka tematu tożsamości w czasach, gdzie znane nam do tej pory wzorce przestały mieć znaczenie. Kryzys w związku, problemy z komunikacją, zmęczenie oczekiwaniami innych. Brzmi znajomo, jak materiał na najlepsze memy i śmiech przez łzy? Bo tak właśnie jest. Główną bohaterką jest Maja, której małżeństwo przechodzi kryzys. Jej pozornie perfekcyjny mąż skupia się głównie na sobie i za nic ma potrzeby żony. Po drugiej stronie mamy rozwodnika Dawida oraz młodziutką Ninę, którzy niedawno poznali się na Tinderze, a wspólny wyjazd zweryfikuje ich niedopasowanie związane z różnicą wieku. Oprócz tego mamy także dzieci, które najbardziej odczuwają błędy rodziców i pomiędzy którymi w trakcie wyjazdu dojdzie do szokującego incydentu. To wydarzenie wywoła falę kryzysu w relacjach dorosłych. Jak zakończy się majówkowy wyjazd obu par? O tym musicie przekonać się sami w kinowym fotelu.

Oprócz intrygującej historii na fanów polskiego kina, czekać będzie niesamowita obsada aktorska. W głównych rolach zobaczymy: Agnieszkę Grochowską, Jaśminę Polak, Macieja Stuhra oraz Grzegorza Damięckiego. Na ekranie partnerować będzie im Magnus Krepper - nagradzany szwedzki aktor, m.in. laureat nagrody Srebrny Niedźwiedź.

„Fucking Bornholm” to pozycja obowiązkowa nie tylko dla wszystkich fanatyków serialu audio o tym samym tytule, ale również dla tych, którzy szukają w kinie polskich produkcji, dobrej zabawy i niebanalnych scenariuszy. Mówi się, że każdy związek ma datę ważności. Czy to prawda? Przekonamy się na wielkim ekranie już 6 maja w Cinema City!

 


Artykuł sponsorowany